czwartek, 17 grudnia 2015

Pod odstrzałem ;)


Zostałam nominowana dzięki Annie z Love Domowe do Liebster Blog Award. 
Projekt ten ma na celu ukazanie blogów tych mniej znanych, aby były bardziej :P
Zasady są bardzo proste, osoba nominowana odpowiada na 11 pytań zadanych przez wywołującego do odpowiedzi blogera, a następnie układa własne 11 pytań i typuje kolejnych 11 blogerów ;)

A oto pytania kreatywnej Anny:

czwartek, 3 grudnia 2015

Alize Angora Gold Simli nr 2626


 Angora Gold Simli to turecka włóczka o wspaniałych barwach wzbogacona o złotą, metaliczną nitkę. Połączenie bieli, złota, toffi i gorzkiej czekolady to idealne barwy dla smakoszy... Toffifee ;) Dokładnie właśnie z tym smakołykiem ta chusta mi się kojarzy :D

niedziela, 29 listopada 2015

Angora Active kolor 846



Włóczka  w pięknym melanżu, barwy od kremu, przez róż po bordo.
Posiada kłaczastą "konsystencję" ze względu na zawartość 25% moheru połączonego z 75% akrylu.
Uważam, że jest to włóczka jednorazowego użytku, ponieważ bardzo trudno jest ją pruć i często się zrywa, dlatego też jak już coś tworzyć to od początku do końca bez pomyłki ;)

niedziela, 22 listopada 2015

Dzwiękiem harfy Luboń malowany...




W sobotnie popołudnie wraz z Panią Danusią z Klubu "Frywolitka" mieszczącego się w Domu Kultury w Lesznie, udałyśmy się na Jarmark rękodzieła pod hasłem Kreatywny Luboń, który odbywał się w Ośrodku Kultury w Luboniu.

czwartek, 19 listopada 2015

Himalaya Everyday Big



Świetna włóczka na okres zimowy.
Kapitalna paleta barw, myślę, że to nie będzie pierwsza i ostatnia przygoda z tą włóczką.
Gruba, ciepła, miękka, wręcz idealna na produkty dla dzieci, ze względu na przyjemność w dotyku.
Nie mechaci się, dzięki czemu będzie dłużej służyć jako dodatek do zimowych wojaży.
Poczucie niedosytu powoduje skromna ilość metrów w motku, bo zaledwie 80 m.
Liczę jednak na to, iż starczy mi to na wykonanie zamierzonej czapy dla synka;)

poniedziałek, 16 listopada 2015

Madame Tricote Paris Cashmere Gold nr 008



Wybrałam tą włóczkę za poradą znajomej, ponieważ chciałam stworzyć zimową czapkę dla taty z okazji urodzin.
Spodziewałam się średniej grubości, mięciutkiej i milutkiej w dotyku włóczki ze względu na jej fajny skład, a mianowicie 5% kaszmiru, 40% akrylu oraz 55% wełny.
Myślałam, że zastosowanie kaszmiru w składzie nada jej wyjątkową miękkość, no niestety moje rozczarowanie sięga zenitu, ponieważ włóczka ta jest cieńsza niż Alize Cotton Gold Batik, jest szorstka podczas szydełkowania, ale również gryząca w gotowym produkcie.

niedziela, 15 listopada 2015

Alize Cotton Gold Batik nr 3304


Soczyste kolory włóczki spowodowały, że pierwsze określenie jakie mi się nasnęło to sorbet owocowy i tak pozostało. ;)
Moje odczucia podczas tworzenia tej chusty były mieszane, ponieważ trzymając motek w ręku mówię, śliczne kolory, ale podczas tworzenia chusty mówię: "Nieee, one do siebie w ogóle nie pasują!", ale kiedy zobaczyłam efekt końcowy chusty, powiedziałam :
"Wow! Jednak wygląda pięknie!"

sobota, 14 listopada 2015

Alize Cotton Gold nr 4149



Włóczkę tą nazwałam wrzosowa piękność ;) Jest to wspaniały melanż połączenie wrzosu, liliowego, szarości, kremu i zgniłej zieleni. Jak każdy melanż od Alize jest cudnie dobrany. Kawałki odcieni są na tyle długie, że idealnie nadaje się na chusty, których wzór układa się rządkowo ;)

piątek, 13 listopada 2015

Alize Cotton Gold Batik nr 5508


Melanż ten nazwałam ciepłym powiewem jesieni ;)



Włóczka tureckiej produkcji, która w składzie posiada w 55% bawełny oraz 45% akrylu, jest niesamowicie przyjemną i miłą w dotyku włóczką. Skręcone nici  nie rozwarstwiają się, dzięki czemu przerabianie szydełkiem to czysta przyjemność.
Włóczka w wersji melanżowej (określenie batik - melanż) całkowicie zdobyła moje serce...

Dzień dobry wieczór ;)



Witajcie,
po raz kolejny  będę próbować prowadzić blog, lecz tym razem przede wszystkim dla siebie, a jeśli znajdę zwolenników w Waszym gronie to będzie mi niezmiernie miło. 
Poetą nigdy nie byłam i pewnie rewelacyjną pisarką nie zostanę, ale nie zaszkodzi spróbować po raz kolejny. 
Ten blog będzie moim notatnikiem, w którym będę zapisywać rodzaje, numery włóczek oraz schematy za pomocą, których powstawały moje szydełkowe cuda.

Korzystajcie, jeśli Wam się przyda ;)